Satanizm Duchowy - Dedykowanie Duszy

Jak już pisałam w poprzednim poście, żeby móc zagłębić się bezpiecznie w Duchowy Satanizm niezbędne jest Dedykowanie Duszy. Ten krok powinien być przemyślany i zaplanowany. Musicie to czuć. U mnie ten etap przyszedł bardzo szybko. Podświadomie zawsze wiedziałam, że to jest moja droga, tylko nie potrafiłam jej znaleźć. Wiele lat szukałam, ale jedno czego zawsze byłam pewna (przynajmniej od chwili kiedy zaczęłam samodzielnie myśleć) to fakt, że coś mi nie grało z tym całym chrześcijaństwem. Przez wiele lat mówiłam o sobie ateistka, ale też wiedziałam że to tylko półśrodek. Kiedy w końcu trafiłam na książkę Duchowy Satanizm to z każdą przeczytaną stroną moja pewność, że tego właśnie szukałam tylko się umacniała. Kiedy szykowałam się do swojej inicjacji byłam bardzo podekscytowana. Nawet przez chwilę nie wątpiłam, że chcę tego i nadal wiem, że to było najlepsze co w życiu mnie spotkało. Po całej ceremonii poczułam niespotykany dla mnie do tej pory spokój. Cały strach jaki towarzyszył mi przez większość życia nagle uleciał. Oczywiście każdy z nas jest inny i będzie inaczej odczuwał i odbierał te same rzeczy. Dla mnie istotą dedykacji jest fakt, że oddałam swoją duszę w jedyne słuszne ręce, ręce Ojca Szatana, które jeśli tylko będę uważnie słuchała poprowadzą mnie do celu. Prawdziwy Satanizm polega na duchowym wznoszeniu się i wzmacnianiu ludzkości by osiągnęła ona równość z Bogami. To właśnie było i jest intencją naszego Prawdziwego Stwórcy Szatana. Na temat samego Satanizmu i jego idei napiszę w kolejnych postach. Teraz chciałabym skupić się na inicjacji, czyli Dedykowaniu Duszy Szatanowi.

Pisałam o tym już w poprzednim poście, ale jeszcze raz powtórzę, Dedykowanie Duszy to nie podpisywanie cyrografu. Dedykowanie Duszy to akt, który pokazuje Szatanowi, że jesteśmy z nim i że wyrzekamy się tego czym przez lata byliśmy omamiani. Dla mnie osobiście Dedykowanie Duszy to swoistego rodzaju oczyszczenie się ze wszystkich łgarstw i wierutnych bredni wpajanych mi od dziecka przez całe to żydowskie towarzystwo wzajemnej adoracji.

PRZYGOTOWANIE DO RYTUAŁU

Przed przystąpieniem do rytuału przygotuj sobie :

- minimum jedną (ale możesz wziąć ile zechcesz) świecę w kolorze czarnym, niebieskim lub czerwonym (są to kolory Szatana)

- ostre narzędzie do nacięcia palca podczas rytuału (może to być igła, żyletka, nóż, cokolwiek zechcesz )

- kawałek czystego papieru, zwróć tylko uwagę żeby był na tyle duży aby zmieścić cały tekst modlitwy (tekst poniżej)

- suchy długopis do podpisania swojego imienia we krwi

Zanim przystąpisz do rytuału Dedykowania Duszy Szatanowi (tak samo jak przed każdym innym rytuałem) należy starannie wysprzątać miejsce w którym będziesz go przeprowadzać, oraz należy się wykąpać. Szanujemy naszego Ojca Szatana, a w ten sposób okazujemy mu to. Zapraszasz go do siebie więc przygotuj się do tego starannie.

Kiedy jesteś już gotowy i masz pewność, że nic i nikt Ci nie przeszkodzi możesz zaczynać.

Na przygotowanej kartce długopisem (tylko podpis jest z krwi) napisz słowa modlitwy:

Przed wszechpotężnym i niewysłowionym Bogiem Szatanem/Lucyferem oraz w obecności wszystkich Demonów Piekła, którzy są Prawdziwymi i Oryginalnymi Bogami, ja (podaj swoje pełne imię i nazwisko, żadne ksywki tylko prawdziwe imię i nazwisko) wyrzekam się jakichkolwiek wszelkich przeszłych przynależności religijnych. Wyrzekam się fałszywego judeo-chrześcijańskiego boga Jahwe, wyrzekam się także jego plugawego i bezwartościowego syna Jezusa Chrystusa oraz jego nikczemnego, ohydnego i zdemoralizowanego ducha świętego.

Ogłaszam Szatana/Lucyfera moim jedynym Bogiem. Obiecuję Go uznawać i bez zastrzeżeń honorować, oczekując w zamian Jego głównego wsparcia w pomyślnym wypełnianiu moich starań.

KULMINACYJNY PUNKT RYTUAŁU

Gdy jesteś już gotowy, zapal świece. Następnie nakłuj palec wskazujący lewej ręki i wyciśnij trochę krwi. Zanurz suchy długopis w swojej krwi i podpisz swoje pełne imię pod modlitwą. W myślach bądź na głos jak wolisz mów modlitwę. Kiedy skończysz zagnij papier i spal go w ogniu świecy. Po wszystkim wskazane jest (ale to czujesz wewnętrznie) pozostanie i medytowanie do momentu aż świeca się wypali. Nie jest to jednak warunek konieczny. Jeśli nie zostaniesz do wypalenia świecy w medytacji to pozwól jej się przynajmniej do końca wypalić. Przed odejściem od rytuału zakończ go słowami "Niech się stanie" oraz wielkim "AVE SATAN!"

Pamiętaj Dedykując Duszę Szatanowi dokonujesz wyboru z własnej woli, w przeciwieństwie do bycia zaciąganym do chrześcijańskiego kościoła i recytowania pustych modlitw przed bandą ignorantów i imbecyli. Warto w tym miejscu dodać, że modlitwy chrześcijańskie (jak zresztą wszystko w tej chorej wierze) zostało ukradzione i przeinaczone na ich własny użytek.

W tym poście to wszystko ode mnie. Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania, to pisz śmiało w komentarzach lub przez formularz kontaktowy.

AVE SATAN!